Po śniadaniu w biegu w niekończącą się podróż
środa, 3 sierpnia 2016
2.
drożdżowe racuchy z cukrem pudrem i domowym dżemem brzoskwiniowym
Leniwe śniadanko w łóżku. Takie poranki uwielbiam najbardziej:)
Miłego dnia!
2 komentarze:
Agnieszka
4 sierpnia 2016 06:33
jak ja dawno nie jadłam takich racuchów!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Unknown
8 sierpnia 2016 11:25
U mnie też placki, placki, PLACKII <33
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jak ja dawno nie jadłam takich racuchów!
OdpowiedzUsuńU mnie też placki, placki, PLACKII <33
OdpowiedzUsuń